Czasem czytamy czy słyszymy jak niektóre osoby zachwycają się ,,tymi pięknymi dziwnymi chmurami'' Dziś więc posłużymy się prasówką z sieci aby...
Tylko małe sekrety muszą być ukrywane.
Wielkie trzymane są w sekrecie dzięki niedowierzaniu tzw. opinii publicznej.
Marshall Mc Luhan
Nie masz czasu na czytanie?
Będziesz miał na płakanie.
Może najpierw zaczniemy tak:
,,Medycznym przykładem takiego działania, czyli dezinformacji społeczeństwa, czytaj podatników, jest wmawianie społeczeństwu, że palenie papierosów jest główną przyczyną raka płuc, w celu odwrócenia uwagi od opadu promieniotwórczego, spowodowanego przez ponad 3000 wybuchów tzw. doświadczalnych.
Wybuchy te można porównać do zrzucenia 50 000 bomb atomowych o mocy bomby hiroszimskiej. Po podzieleniu tej liczby przez liczbę lat i dni, okazuje się, że chłopcy dokonywali około 3 eksplozji atomowych w dziennie, okresie 40 lat, tj. do 1985 roku. Czyli bawili się zdrowiem ludzkości, oczywiście w imię wyższych celów zabezpieczenia bytu narodowego danego kraju. Cokolwiek to znaczy. Oczywiście, straty biologiczne były wliczone w koszta bezpieczeństwa narodowego. Nie można przecież powiedzieć, że byli takimi nieukami, że nie wiedzieli, co robą. Wszyscy mieli wyższe wykształcenie!
Przypomnę, że takimi sprawami Fałszywej Flagi, było usuwanie odpadów fluorków z produkcji aluminium i bomby atomowej w pastach do zębów, pod pretekstem walki z próchnicą. Na świecie robiono to przez prawie 3 pokolenia, czyli ponad 70 lat. I proszę zauważyć, że w Polsce jeszcze obecnie istnieje pod bokiem Ministerstwa i Izb Lekarskich, w samej WARSZAWIE, KILKADZIESIĄT PRZYCHODNI ZAJMUJĄCYCH SIE TYM TRUCIEM LUDZI FLUOREM.
I co najciekawsze, żadna z tych instytucji nie reaguje, czyli uważają, że trucie jest wpisane w działalność tych atrap.''
,,Udowodniliśmy, że smugi te są wynikiem realizacji wojskowego planu obniżenia jonosfery, w celu poprawy działania tzw. radarów horyzontalnych.
W 2014 roku udało się nam na radarze pogodowym Sat 24 uchwycić loty niezidentyfikowanych samolotów, kreślących na niebie znajome pasy. Nie tylko nam udało się udowodnić takie akcje za pomocą radaru pogodowego. W internecie znaleźliśmy zdjęcia potwierdzające nasze obserwacje.
Znany jest skład chemiczny oprysków – trwałych smug. W większości badanych przypadków jest on następujący, wraz ze wzrostem w procentach po opylaniu:
Aluminium powyżej 5120% normy
Bar wzrost powyżej 44480%
Bor powyżej 13100 %
Wapń 16600%
Chrom 28,2 mg/kg wobec śladowych ilości w kontroliMiedź 78800%
Żelazo 33600%Magnez 4320%Mangan 11240%Nikiel 672%Ołów 202%
Stront 4900%
Wanad 1248%
Cynk 1186%
Ferromagnetyki zostały wytłuszczone. To one właśnie są odpowiedzialne z zmianę kompasu wewnętrznego owadów.
Dezinformacje dobiegają do społeczeństwa w pierwszym rzędzie z oficjalnych organów rządowych i administracyjnych. Nawet komisja europejska wydała już dokument stwierdzający, że główną przyczyną znikania pszczół są opryski.
Problem polega na tym, że po pierwsze: opryski chemiczne istnieją od wielu, wielu lat, a pszczoły zaczęły zanikać około 10 lat temu, najbardziej na terenach działań wojennych.
Jest wyraźna korelacja pomiędzy stosowaniem trwałych smug, a znikaniem pszczół.
Poza tym, u ludzi zamieszkujących teren, na którym wojsko broni granic za pomocą trwałych smug, występuje choroba zwana Morgellons. Okres utajenia wynosi około 10 lat.
Zmiany notowane u ludzi są tak samo powszechne, jak znikanie pszczół i występują na całym świecie w tych samych regionach, tylko u ludzi po dłuższym czasie stosowania “oprysków”.
Proszę zauważyć, pomimo, że oficjalnie wiadomo o rozpylaniu nad naszymi głowami rozmaitego rodzaju związków chemicznych, państwowe instytucje powołane do ochrony środowiska, a opłacane przez podatnika, na swoich stronach internetowych nie zawierają nawet śladu informacji o chemtrailsach i morgellons. Taki jest zakres zacofania podstawowej wiedzy u urzędników.
Jak zacofana jest polska nauka świadczy patent nr 6315213 US złożony przez Armię USA w dniu 13 listopada 2002 roku dotyczacy polimeru rozpraszanego w trwałych smugach w celu wchłaniania wody. Polimer taki zmniejsza zdolność chmur do „produkcji” deszczu.
Innymi slwoy można w dowolnym miejscu na świecie, poprzez modyfikację sypanego proszku powodować albo deszcze albo suszę.
To zanczy, że można kontrolować uprawy żywności a więc i jej ceny.
Dlatego wlaśnie to Armia patentuje takie wynalazki.
Można wygrać wojnę bez wojny!
I dlaczego o tym w Polsce tzw. eksperci nic nie wiedzą i nie ostrzegają ludności zamiast tego durności opowiadaja o smugach kondensacyjnych? W internecie pełno jest takich telewizyjnych ekspertów wypowiedzi. Nie będę im robił reklamy.
Jest to jednocześnie dowód jak tworzy się od 1945 roku tzw . naukowców.