Może trochę dlatego że wykształceniem i zawodowo związani jesteśmy z zabytkami, ze sztuką dawną, może dlatego że duchy przeszłości tej bardzo dawnej przeszłości zawsze u nas miały zrozumienie i ,,ciepły kąt", od dawna interesuje nas mitologia czasów przed chrześcijańskich - Słowian, Wikingów, Celtów. Od kilu lat jesteśmy wielbicielami i pasjonatami historii, wierzeń i obrzędów ludów, naszych przodków zamieszkujących Północną Europę, no i nasze ziemie tu gdzie my mieszkamy w naszej leśnej samotni zamieszkiwane przez Prusów i Jaćwingów. Jesteśmy też wielbicielami serialu Sagi ,,VIKINGOWIE" oglądanego przez nas namiętnie od ,,deski do deski" już chyba 3 raz. Kilkanaście dni temu Tymuś nasz wnuczek, stwierdził że skoro tak, to on chciałby mieć takie łoże z czasów wikingów ,,DZIADEK ZROBISZ MI ? TAKIE ZE SMOKAMI ... ?" Dziadkowi dwa razy powtarzać nie trzeba. Łóżko ma porządny materac na sprężynach na drewnianej ramie, całość ma wymiar 190 x90 cm wezgłowie wysokość 70cm wraz z ażurową snycerką. Stoi na potężnych sosnowych nogach. Dziś pokażemy Wam efekt pracy, i tego jak dziadek wywiązał się z zadania ;)
*Na ostatnim zdjęciu pierwsza noc Tymka w łożu Ragnara (jak zawsze przed zaśnięciem, czytanie ulubionych książek. Tymuś ma dopiero skończone 7 lat :)